Branża budowlana i Giełda Papierów Wartościowych we wrześniu 2004 r.

2004-10-05 19:11

Drugie półrocze na warszawskiej giełdzie upływa pod znakiem publicznej sprzedaży akcji PKO BP, największej oferty w historii GPW (za 30 proc. kapitału skarb państwa może zainkasować  nawet 6 mld zł). Pora na debiut tej spółki na parkiecie jest dobra, bo po wakacjach na giełdę powróciły wzrosty i indeksy są na najwyższych poziomach w historii. Nie spełniły się ostrzeżenia niektórych analityków, że oferta PKO BP skłoni graczy do pozbywania się akcji w celu znalezienia gotówki na papiery banku. To właśnie największy od lat debiut na GPW przyciąga na nasz parkiet coraz większy kapitał zagraniczny, dla którego nasz kraj - po wejściu do Unii Europejskiej - staje się coraz bardziej stabilnym rynkiem.

Popyt na akcje jest tak duży, że już wkrótce w Warszawie będzie można kupić papiery MOL i Borsodchemu, węgierskich gigantów petrochemicznych. Wchodzą oni do Polski, by poprawić płynność obrotu swymi akcjami. Liderami hossy są spółki produkcyjne, na czele z KGHM i PKN Orlen. Sprzyja im ciągły wzrost cen surowców (w ich przypadku odpowiednio: miedzi i ropy naftowej). Choć droższe metale powinny szkodzić spółkom budowlanym, nadzieja na wzrost inwestycji w Polsce skutecznie równoważy możliwy wzrost kosztów. Wrzesień był szczególnie udany dla branży budowlanej, której indeks wzrósł o ponad 7 proc., dwukrotnie mocniej niż rynek. Słabsze od spółek budowlanych były też największe spółki zgrupowane we wskaźniku WIG 20. Od września sektor budowlany ma w tym indeksie wreszcie dwóch reprezentantów - do Budimexu dołączył deweloper Globe Trade Centre. Jednocześnie wskaźnik WIG Budownictwo znalazł się już najwyżej od marca 1998 r.

Notowania spółek budowlanych idą w górę, bo widoczny jest wzrost zamówień w ich portfelach, a ekonomiści prognozują wzrost inwestycji. Jeśli tak się stanie, budowlańcy będą pierwszymi, którzy odczują poprawę koniunktury. Wielkie nadzieje związane są z naszym wejściem do Unii Europejskiej i z okazją pozyskania finansowanych przez nią projektów infrastrukturalnych. Nie są to oczekiwania przypadkowe, bo to właśnie spółki budowlane były motorem napędowym koniunktury na giełdzie w Atenach, kiedy Grecy wstępowali do Wspólnoty. Także dzisiejsza sytuacja na zachodnich rynkach jest sprzymierzeńcem kursu Budimexu czy Polimexu Mostostalu Siedlce. Indeks europejskiego sektora budowlanego jest bowiem najwyżej w historii. Znakomicie radzą sobie zachodnie koncerny, obecne na polskim rynku. Szczególnie zadowoleni mogą być udziałowcy szwedzkich spółek NCC (wzrost kursu o 12 proc. w III kwartale) i Skanska (+15 proc.). Mocny jest też francuski Venci, zaangażowany w Warbud (+12 proc.). Nieco z tyłu pozostały papiery inwestorów w Budimexie (Ferrovial +4 proc.) i Mostostalu Warszawa (Acciona +1 proc.).

Najlepsi i najsłabsi przedstawiciele sektora  (zmiany w proc)
spadki   wzrosty   Indeksy  
  Zmiana   Zmiana   Zmiana
Energomontaż Płd. -10,6   +36,5 WIG Budownictwo +7,2
Mostostal Zabrze -7,9   +27,2 WIG +4,2
Mostostal Płock -3,8   +26,6 WIG 20 +4,8
Instal Lublin -3,0   +24,1 TechWIG +2,0
Mostostal Export -1,2   +19,7 MIDWIG +1,2

Bohater miesiąca
Na to miano zasługuje z pewnością Polimex-Mostostal Siedlce (PMS), w którym proces fuzji - wraz z pojawieniem się 1 października nowych akcji na parkiecie - formalnie się zakończył. Giełda przez wiele miesięcy sceptycznie patrzyła na łączenie Polimexu z Mostostalem. Wątpliwości znikały jednak wraz z nowymi kontraktami podpisywanymi przez spółkę. To właśnie te kontrakty pozwoliły PMS podwoić rynkową wycenę w ciągu zaledwie trzech miesięcy.

Wartość rynkowa PMS, po wprowadzeniu na parkiet akcji z połączeniowej emisji, przekracza już 600 mln zł. To więcej niż łączna kapitalizacja Mostostali Export, Warszawa, Elektrobudowy i Prochemu, które na liście największych spółek budowlanych zajmują miejsca tuż za PMS. Rynek liczy, że firma kierowana przez Konrada Jaskółę nie spocznie na laurach i będzie kontynuować ekspansję. Są na to szanse, bo PMS chce szybko sprzedać 1,5 mln własnych akcji, za które pozyska ponad 50 mln zł. Środki te najprawdopodobniej pomogą w przejęciu spółki zajmującej się budownictwem drogowym, która doskonale uzupełniłaby kompleksową ofertę grupy. W grę wchodzi katowicki PRInż, tradycyjny obiekt spekulacji na temat przejęcia. Ewentualny zakup PRInż, którego roczne przychody przekraczają 600 mln zł, pozwoliłoby PMS zdystansować pod względem sprzedaży Budimex, obecnego lidera rynku. Jeśli zakup katowickiej firmy się nie uda, celem może stać się Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego. PMS ma więcej wydatków, bo chce w pełni skonsolidować grupę, co będzie kosztować (trzeba m.in. wykupić pakiety mniejszościowe w kilku spółkach, w tym w Naftobudowie).
Wzrost kursu spółki na giełdzie to nie tylko efekt lawiny nowych zleceń. Jeśli PMS uda się zakończyć ten rok z 35 mln zł zysku netto, jego akcje nadal będą bardzo atrakcyjną ofertą. Tym bardziej, że spółka chce wypłacać hojne dywidendy i wprowadza tzw. program lojalnościowy dla inwestorów indywidualnych, którzy chcą na dłużej związać się z akcjonariatem PMS (po fuzji największym udziałowcem jest firma PIP Managers z 22 proc. kapitału).

Sytuacja w branży
Stara giełdowa prawda głosi, że wydarzenia na parkiecie o pół roku wyprzedzają to, co dzieje się w realnej gospodarce. To dobra wróżba dla branży budowlanej. Optymistycznych zjawisk zachodzących w sektorze i jego otoczeniu jest jednak dużo więcej. Warto przypomnieć najważniejsze z nich (dla równowagi w październikowym raporcie przedstawimy listę dowodów na to, że do budowlanego ożywienia droga jeszcze daleka).
Według GUS, liczba przedsiębiorstw od początku roku niemal się nie zmieniła (wzrost o 0,7 proc. to efekt założenia 120 tys. i rozwiązania 96 tys. podmiotów). Dużo lepiej było w branży budowlanej, w której powstało ponad 10 tys. firm (obecnie jest ich o 3 proc. więcej niż na początku roku). Samych spółek akcyjnych powstało w pierwszym półroczu 449, tj. o 26 proc. więcej niż w 2003 r. Wzrost liczby firm budowlanych jest m.in. konsekwencją wzrostu liczby rejestracji działalności gospodarczej przez osoby fizyczne. Jak to tłumaczyć? Z jednej strony ucieczka przed wyższym podatkiem VAT wywołała wzrost popytu na usługi budowlane przed majem. Budowlańcy w końcu zaczynają wychodzić z szarej strefy. Skłania do tego niższy podatek dochodowy (stawka CIT spadła w tym roku z 27 do 19 proc.). Warto też pamiętać, że rejestrując działalność łatwiej o tani kredyt (poza systemem bankowym jego oprocentowanie jest przynajmniej dwukrotnie wyższe).

2. W pierwszym półroczu zbankrutowały 634 przedsiębiorstwa wobec 957 przypadków w pierwszej połowie 2003 r. - wynika z opracowania agencji Coface Intercredit. Miano niechlubnego lidera na liście bankrutów wreszcie utraciła branża budowlana. Sześć miesięcy przyniosło upadłość 130 firm z tego sektora. Tym razem gorsze okazały się firmy zajmujące się handlem hurtowym. Ku przestrodze: dwa na trzy upadające przedsiębiorstwa zarejestrowane były jako spółka z ograniczoną odpowiedzialnością.

3. Ten rok najprawdopodobniej będzie najlepszym w historii pod względem inwestycji w nieruchomości w Polsce. Według spółki konsultingowej DTZ, łączna wartość zakupów najwyższej klasy obiektów biurowych, handlowych i magazynowych przekroczyła w tym roku już 600 mln euro. Właśnie taki wynik zanotował rynek w rekordowym dotychczas 2002 r. (w latach 1998-99 było to tylko 40 mln euro, a w 2001 i 2003 r. ponad 400 mln euro). Zdaniem analityków to dopiero początek boomu, bowiem zachodnie fundusze inwestujące w nieruchomości coraz bardziej interesują się naszym rynkiem. Popyt rodzi też kapitał krajowy, gromadzony w powstających funduszach specjalistycznych (utworzyli je lub są na etapie tworzenia m.in. BZ WBK AIG, Skarbiec TFI, BPH TFI, ING TFI). Problemem inwestorów ciągle pozostaje jednak ograniczona ilość obiektów, w które można inwestować.

4. Jest szansa na korzystne zmiany w prawie. Rząd warunkowo przyjął projekt ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym gmin. Do Sejmu trafi też nowelizacja prawa budowlanego. Gminy dostaną rok na stworzenie planów przeznaczenia gruntów (dotychczasowe utraciły ważność wraz z końcem ubiegłego roku), na podstawie których inwestorzy będą mogli uzyskać decyzję o warunkach zabudowy. Obecnie brak takich planów skazuje inwestora na łaskę urzędnika, który każdorazowo musi wydać decyzję o warunkach zabudowy. O skali problemu świadczy fakt, że w Warszawie tylko 13 proc. terenów ma odpowiednie plany, co utrudnia inwestycje deweloperom.
Dodatkowo, nowelizacja prawa budowlanego umożliwi budowlańcom składanie potwierdzenia odbioru przyłączy (elektroenergetycznych, kanalizacyjnych, wodociągowych, cieplnych, telekomunikacyjnych, gazowych) już po zakończeniu budowy. Dotąd inwestor był zmuszony ująć w projekcie budowlanym deklaracje i warunki przyłączania do sieci od dostawców gazu, ciepła, itp. Korzyści wynikające ze zmian - o ile Sejm je zatwierdzi - inwestorzy mogą odczuć w pełni najwcześniej na początku 2006 r.

5. I na koniec garść statystyki GUS, która nie zawsze dobrze odzwierciedla to, co się rzeczywiście dzieje w budownictwie, ale musi napawać optymizmem. Produkcja budowlano-montażowa była w sierpniu o 2,6 proc. wyższa niż przed rokiem i 0 12,4 proc. wyższa niż w lipcu. Z kolei we wrześniu ogólna koniunktura budowlana oceniana była korzystnie (wskaźnik koniunktury wyniósł +14 punktów). Portfel zamówień wzrósł w tym miesiącu o nieco mniej niż w sierpniu. Ciągle trudna jest sytuacja finansowa firm, ale firmy budowlane oceniają ją lepiej niż w poprzednim miesiącu. Niestety, przedsiębiorstwa przewidują wyższą (od przewidywanej w sierpniu) redukcję zatrudnienia w najbliższym kwartale. Firmy budowlane coraz mniej narzekają na niedostateczny popyt. We wrześniu mówiło o tym 55 proc. przedsiębiorców wobec 72 proc. rok wcześniej.

Kalendarium inwestora na październik
1 - do giełdowego obrotu wchodzi 9 mln akcji Polimexu-Mostostalu Siedlce
4 - planowany termin wypłaty dywidendy w Elektrobudowie (0,5 zł na akcję)
6 - publikacja prospektu emisyjnego PKO BP
7 - publikacja raportów analityków na temat PKO BP
11 - początek przyjmowania lokat prywatyzacyjnych w PKO BP
14 - nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy Energoaparatury
15 - planowane głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Marka Belki
22 - uzgodnienie cen akcji i wielkości transz w ofercie PKO BP
26 - początek dwudniowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej