Branża budowlana i Giełda Papierów Wartościowych w maju 2005 r.

2005-06-25 19:00

Po ponad dwóch miesiącach spadków, w połowie maja warszawskie indeksy zaczęły odrabiać straty. Złoty nareszcie zaczął tracić na wartości, co zachęca zagranicznych inwestorów do powrotu na GPW. Gracze pogodzili się także z tym, że ze świata polityki - przynajmniej do czasu nowego rozdania w wyborach parlamentarnych - nie napłyną pozytywne sygnały.

Spokojnie odebrano nawet fatalne dane o dynamice polskiego PKB w I kwartale, a także ubogie w pozytywne zaskoczenia wyniki finansowe spółek na początku roku. Koniunkturę poprawiła mniejsza od oczekiwanej liczba dużych ofert publicznych w drugim kwartale, co zatrzymało pieniądze na GPW zamiast odciągnąć je na rynek pierwotny. Jednak obraz polskiej giełdy w całym 2005 r. nie jest dobry. Indeks WIG20, grupujący największe polskie spółki, jest jednym z najsłabszych wskaźników na świecie w tym okresie.

W maju liderami wzrostów na GPW były banki (dobre wyniki kwartalne i spekulacje na temat fuzji Pekao i BPH) oraz spółki medialne (wyraźne ożywienie na rynku reklamowym). Prawie nie ustępowały im spółki budowlane, które coraz częściej informują o nowych kontraktach. Niestety, co widać w wynikach pierwszego kwartału, rosnąca sprzedaż ciągle nie wystarcza do wypracowywania zysków. W tej sytuacji do najlepszych papierów budowlanych w maju należały te z kategorii spekulacyjnych, na czele z Energomontażem Południe i Elektromontażem Warszawa. Rynek przypomniał sobie też o Polimexie Mostostalu, który ściga Budimex na liście największych polskich grup budowlanych (pod względem rentowności jest już daleko przed nim).

Najlepsi i najsłabsi przedstawiciele sektora w maju (zmiany w proc.)

spadki

wzrosty

Indeksy

Instal Kraków

-15,3

Energomontaż Płd.

+28,0

WIG Budownictwo

+4,3

Hydrobudowa

-7,2

Mostostal Płock

+21,3

WIG

+3,6

Elektrobudowa

-4,1

Elektromontaż W-wa

+15,3

WIG 20

+3,1

Elektromontaż Exp.

-3,7

Mostostal Warszawa

+15,0

MIDWIG

+2,3

Echo

-2,8

Polimex Mostostal

+10,4

TechWIG

+1,0

Poprawa koniunktury w Warszawie to także pokłosie wyraźnych wzrostów na zachodnich parkietach. Do liderów tamtejszych giełd znowu należały koncerny budowlane. Najdroższe w historii są obecnie akcje gigantów francuskich - Eiffage (+7 proc. w maju) i Vinci (+5 proc.) oraz hiszpańskich - Ferrovialu (+14 proc.) i Acciony (+12 proc.), z których każdy ma spółki zależne w naszym kraju. W znakomitych nastrojach są też akcjonariusze szwedzkich spółek NCC (+7 proc.) i Skanska (+9 proc.). Najlepszym papierem wśród budowlanych liderów na kontynencie okazały się jednak akcje Hochtiefu, które po wzroście o 20 proc. są najdroższe od 2000 r. Chociaż kurs Mostostalu Zabrze (MZ) w maju ani drgnął, w spółce tej dzieje się tyle, że co miesiąc mogłaby zasługiwać na miano bohatera. Już trzeci rok trwa walka śląskiego holdingu, niegdyś określanego mianem najsolidniejszej spółki budowlanej na GPW, o przetrwanie. W październikowym raporcie pisaliśmy, że widać światełko w tunelu. Następne miesiące nieco jednak zweryfikowały te informacje. Teraz całą nadzieję MZ może pokładać w menedżerskich (a szczególnie negocjacyjnych) zdolnościach Zbigniewa Opacha. Ten inwestor giełdowy przejął w tym roku od Banku Handlowego kontrolę nad pakietem 25 proc. akcji zabrzańskiego holdingu. Zaczyna także skupować jego wierzytelności.

Od blisko roku MZ znajduje się w stanie upadłości z możliwością zawarcia układu. W lutym w sądzie znalazła się lista wierzytelności grupy w wysokości 136 mln zł. Taka kwota byłaby jeszcze do zaakceptowania przez walczący MZ. Niestety, jedenastu wierzycieli w ramach sprzeciwów zażądało podwyższenia tej sumy o dodatkowe 80 mln zł. Sąd rozpatrzy sprzeciwy do 13 czerwca, więc ten miesiąc będzie gorący dla akcjonariuszy MZ. Na dodatek ciągle nie widać szans na sprzedaż przez MZ 33 proc. akcji katowickiego PRInżu, najcenniejszej części zabrzańskiego holdingu. Polimex Mostostal Siedlce już deklarował, że do 27 maja złoży ofertę wiążącą na nabycie PRInż. Termin minął, a oferty wciąż nie ma. Być może dlatego, że w tym czasie zapadły niekorzystne dla MZ rozstrzygnięcia w gliwickim sądzie. Bank BGŻ, który finansował inwestycję Zabrzan w PRInż, zdołał przeforsować zakaz zbywania 18 proc. kapitału PRInż, do którego rości sobie prawa. Czy MZ nie ma już szans na kontynuację działalności?

Zbigniew Opach najwyraźniej uznał, że ma. Jego spółka Inwestycje II przejęła od Banku Handlowego jedną czwartą kapitału MZ i prawdopodobnie jest zainteresowana dalszymi 8 proc. Inwestor kupił też od Cresco Financial Advisors (jednego z głównych "niepokornych" wierzycieli MZ, z którym spółka współpracowała w PRInż) sporne długi w wysokości 20 mln zł. Cresco natychmiast cofnęło swój sprzeciw wobec wzmiankowanej wcześniej listy wierzytelności. To jednak dopiero początek zmagań inwestora. Teraz trzeba przekonać wierzycieli do zamiany długu na akcje spółki. MZ chce, by wcześniej doszło do redukcji zadłużenia o 40 proc. Presja ze strony wierzycieli, zwłaszcza tych zabezpieczonych na majątku MZ (głównie banków) będzie duża, bo dla nich bardziej opłacalna mogłaby się okazać likwidacja i sprzedaż majątku spółki. Redukcji zadłużenia może więc nie być wcale (przypomnijmy, że pierwsze propozycje MZ mówiły nawet o 60-proc. cięciu). Banki zgodzą się na zamianę długu na akcje, jeśli te drugie będą coś warte. Do tego konieczne jest odbudowanie rynkowej pozycji MZ. Renoma Mostostalu znacznie ucierpiała, więc kontrahenci domagają się od firmy zabezpieczeń, na które ta nie może sobie pozwolić. Od chwili ogłoszenia upadłości spółka nie może też uczestniczyć w przetargach publicznych. W tej sytuacji powtórka i tak niewielkiej sprzedaży z początku roku (67,5 mln zł) w kolejnych kwartałach może być trudna.

I kwartał spółek budowlanych

Wynik grup w tys. zł

Sprzedaż I kw 2005

Sprzedaż
I kw 2004

zmiana
sprzedaży

Wynik netto
I kw 2005

Wynik netto
I kw 2004

Budimex

403605

310682

29,9%

166

-4949

Polimex Mostostal

379256

135823

179,2%

8822

3375

Mostostal Warszawa

127555

112218

13,7%

-7162

-5163

Prochem

120732

16427

635,0%

3056

412

Mostostal Zabrze

67494

73475

-8,1%

-1544

-20511

Polnord

65698

66246

-0,8%

1823

642

GTC

65667

47295

38,8%

112042

16613

Echo

57179

72856

-21,5%

59426

37608

Mostostal Export

47608

85200

-44,1%

-4317

-3070

Elektrobudowa

44989

38716

16,2%

-1557

-1913

Instal Kraków

44397

27412

62,0%

920

364

Energomontaż Północ

38843

60471

-35,8%

-398

-164

Hydrobudowa

31099

27746

12,1%

-1773

237

Mostostal Płock

25436

15469

64,4%

22

379

Projprzem

21966

18625

17,9%

332

450

Naftobudowa

21282

24087

-11,6%

-1268

1210

Energomontaż Południe

20520

28395

-27,7%

-720

-1123

Pemug

17750

12263

44,7%

1666

148

Elektromontaż Export

13125

15447

-15,0%

-1685

2706

Budopol Wrocław

7057

3886

81,6%

-344

31

Energopol Południe

6952

3324

109,1%

-1187

-1939

Instal Lublin

6942

1345

416,1%

587

-537

Energoaparatura

5253

5545

-5,3%

275

-1040

Elektromontaż Warszawa

1904

4316

-55,9%

-759

-446

Pekabex

1635

3981

-58,9%

1743

-1936

razem

1643944

1211250

35,7%

168166

21384

Kalendarium inwestora
9 czerwca - debiut Grupy Lotos na GPW
10 czerwca - Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy (WZA) Energopolu
16 czerwca - WZA Mostostalu Warszawa i Energoaparatury
23 czerwca - WZA Budimexu
25 czerwca - WZA Prochemu
28 czerwca - WZA Elektromontażu Warszawa
28/29 czerwca - posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej

Początek roku był dla giełdowych budowlańców udany, ale tylko pod względem sprzedaży. 14 na 25 spółek poprawiło przychody. Wśród nich były tak spektakularne osiągnięcia, jak kilkusetprocentowe wzrosty Prochemu czy Instalu Lublin. Łącznie giełdowe spółki budowlane zwiększyły sprzedaż o 36 proc., do czego głównie przyczynili się absolutni liderzy rynku - Budimex i Polimex Mostostal Siedlce. O ile pierwsza spółka po raz kolejny dowiodła, że nie potrafi przełożyć wielkości kontraktów na zyski, o tyle Polimex w pierwszych trzech miesiącach roku zarobił blisko 9 mln zł netto. W całym sektorze więcej zyskali jedynie deweloperzy: Echo Development i Globe Trade Centre. Pierwszemu z nich pomogła sprzedaż siedmiu centrów handlowych, z której zaksięgował aż 63 mln zł zysku. Drugiemu sprzyjały wymogi międzynarodowych standardów rachunkowości związane z aktualizacją wartości aktywów. W rezultacie deweloperzy wypracowali łącznie 171,5 mln zł zysku netto. Łączny wynik pozostałych 23 budowlanych spółek na GPW to ... minus 3,3 mln zł. O przełożeniu się ożywienia w budownictwie na wyniki przedsiębiorstw ciągle więc nie można jeszcze mówić, choć w porównaniu z ubiegłym rokiem jest poprawa. W I kwartale 2004 r. strata budowlanych spółek giełdowych, z wyłączeniem deweloperów, przekraczała 30 mln zł netto.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej