Plany klimatyczne – nowy obowiązek dla ponad 200 polskich miast. Ma być więcej zieleni i wody
Miasta muszą dostosowywać się do zmian klimatu. Zagadnienia związane z ochroną środowiska i adaptacją miast do zmian klimatycznych powinny być uwzględniane w planowaniu przestrzennym. Podstawowym dokumentem ma być miejski plan adaptacji do zmian klimatu (MPA). Teraz obowiązek jego opracowania obejmie znacznie więcej miast niż dotąd.
Spis treści
Po co plany klimatyczne?
Skutki ocieplenia klimatu odczuwamy na co dzień. Jest to uciążliwe i niebezpiecznie szczególnie w miastach, w których duże przestrzenie są wypełnione zabudową, a powierzchnie zabetonowane lub wyasfaltowane. W efekcie powstają miejskie wyspy ciepła, czyli miejsca o zbyt wysokiej temperaturze i bardzo suchym powietrzu złej jakości. Niebezpieczeństwo zalań i podtopień niosą częste i gwałtowne burze z deszczami nawalnymi.
Opracowanie planów chroniących miasta i ich mieszkańców przed skutkami ocieplenia klimatu jest dziś koniecznością. Do tej pory obowiązek opracowania planów klimatycznych spoczywał na miastach o co najmniej 200 tys. mieszkańców. Miało więc je tylko nieco ponad 100 miast.
Zgodnie z projektem ustawy opracowanym przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, wprowadzającym zmiany w prawie o ochronie środowiska, również miasta o liczbie mieszkańców co najmniej 20 tys. będą zobowiązane opracować plany klimatyczne. Jeśli przepisy wejdą w życie, co jest planowane na III kwartał br., obowiązek przygotowania planów klimatycznych będzie mieć jeszcze ponad 200 miast.
Jak dostosować miasta do zmian klimatu?
W pierwszej kolejności należy zacząć odbetonowywać miasta. Powinien stopniowo zwiększać się procent terenów biologiczne czynnych na obszarze miast. Kluczowe znaczenie ma tak zwana zielono-błękitna infrastruktura, czyli zieleń i woda w miastach. Co ważne, nie powinna być to zieleń o charakterze miejskim – trawniki, gazony, lecz dzika lub w największym stopniu naśladująca naturalną. Rozwój zielono-błękitnej infrastruktury jest sposobem na likwidację miejskich wysp ciepła i suszy oraz ochronę przed podtopieniami na skutek deszczów nawalnych. Olbrzymie ilości wody deszczowej spadającej podczas gwałtownej burzy są odprowadzane do kanalizacji albo zalewają miasta, gdy jej system jest niewystarczający, a dopiero potem stopniowo są odbierane. Dzięki rozwojowi małej retencji powinny być zbierane po to, żeby wykorzystać ją na miejscu do pielęgnacji roślinności, ochrony przeciwpożarowej itp.
W planach klimatycznych powinny znaleźć się także rozwiązania mające na celu ochronę terenów miejskich przed nadmierną zabudową. Efektem dostosowywania miast do zmian klimatu ma być stworzenie miejsc do życia przyjaznych dla człowieka i innych zwierząt.
Skąd wziąć na to pieniądze?
Przedsięwzięcia mające na celu dostosowanie miast do zmian klimatu, zwłaszcza na inwestycje w zielono-błękitną infrastrukturę, są finansowane ze środków własnych miast i gmin, a także uzyskanych z Unii Europejskiej w ramach programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027 (FEnIKS 2021-2027). Pieniądze na ten cel mają być także przewidziane w nadchodzących funduszach unijnych, m.in. z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Funduszu Spójności oraz Krajowego Planu Odbudowy.
- Przejdź do galerii: Najdziwniejsze nazwy ulic w Warszawie. Nie uwierzysz, że istnieją naprawdę
Autor: Szymon Starnawski/Grupa Murator
Dziwne nazwy ulic w Warszawie