Swingujący budynek
Zaskakujące kształty współczesnych obiektów to wyzwanie dla sztuki budowlanej. Niecodzienną pofałdowaną fasadę budynku w Hradišti wykonano w technologii Ytonga.
Centrum czeskiego miasta Uherském Hradišti urzeka różnorodną architekturą. Niemal każdy budynek jest w innym stylu — ma ciekawą fasadę i niebanalne wykończenie. Wybudowanie w takim otoczeniu nowego obiektu nie było więc łatwym zadaniem. Inwestor pragnął zapełnić puste miejsce tuż obok biblioteki miejskiej obiektem o równie interesującej architekturze. W jego zamyśle budynek miał łączyć powierzchnię handlową i administracyjną, natomiast wyższe kondygnacje obiektu miały być przeznaczone na mieszkania. Życzeniem inwestora było również, by nie zabrakło w nim miejsca, gdzie mieszkańcy będą mogli wybrać się na kawę lub aerobik.
Spośród pięciu zgłoszonych ofert wybrano projekt Svatopluka Sládečka, z atelier New Work, którego architekturę cechują rozwiązania o charakterze rzeźbiarskim. Nie bez znaczenia był również fakt, iż inwestor miał już okazję współpracować z tym architektem przy realizacji wielofunkcyjnego budynku na Placu Míru w Zlínie.
Svatopluk Sládečko starał się zachować charakterystyczny dla tego miejsca klimat Hradišti. Pragnął jednocześnie, by jego projekt wyróżniał się niebanalną architekturą. Aby wpisać się w charakter sąsiedniej zabudowy, architekt podjął próbę włączenia w swój projekt elementów zaczerpniętych z fasad stojących obok obiektów.
Projekt realizowano tuż obok eklektycznego budynku dawnej synagogi, która współcześnie służy mieszkańcom jako biblioteka miejska. Architekt zapożyczył z niej element dekoracji i wykorzystał jako pofałdowanie elewacji. Tym samym nadał fasadzie niecodzienny, intrygujący kształt. Oprócz względów estetycznych, pofałdowanie ma również zastosowanie praktyczne – dzięki niemu wnętrze budynku jest lepiej doświetlone.
Najlepszym rozwiązaniem technicznym było oddzielenie fasady budynku od konstrukcji nośnej obiektu. Ale podporządkowanie się tej regule nie było możliwe. Projektanta ograniczały istniejące fundamenty budynku (poprzedniego przedsięwzięcia), które narzuciły mu inne rozmieszczenie filarów niż planowane. Potrzebowano więc budulca, który będzie lekki i plastyczny, a jednocześnie odpowiednio wytrzymały. Do tego zadania dobrze nadawały się bloczki z betonu komórkowego YTONG. Dzięki nim architektowi udało się zaprojektować lekki płaszcz mocowany do stropu nad parterem. Takie rozwiązanie architektoniczne sprawiło, że parter stał się bardziej przestronny i ma lepszą możliwość zagospodarowania czy ewentualnego przebudowania.
Mimo wcześniejszych zastrzeżeń, co do zastosowania bloczków YTONG, okazało się, że dobrze spełniły swoje zadanie. Dzięki plastyczności tego materiału łatwo było wykonać pofałdowania fasady budynku. Dodatkowo, ze względu na właściwości izolacyjne betonu komórkowego zapewnia on ścianie odpowiednią ciepłochronność (wymurowano ją z bloczków PP 4/0,5 o grubości 30 cm i docieplono dziesięciocentymetrową warstwą wełny mineralnej).
Budynek znakomicie wpisał się w różnorodną architekturę Hradišti. Budowlę bardzo polubili mieszkańcy nazywając ją żartobliwie "kalafiorem". Na parterze znajduje się chętnie odwiedzany przez nich pasaż, który łączy dwie ulice, skracając przy okazji drogę z dworca autobusowego do centrum miasta.