A rok 2012 będzie dla Polski rokiem szczególnym. Będzie to przede wszystkim sprawdzian z naszych czteroletnich przygotowań do finałowego turnieju mistrzostw Europy w piłce nożnej. Nie ma co ukrywać, że największy wysiłek inwestycyjny skierowano na infrastrukturę niezbędną do organizacji tej imprezy, ale też dużo działo się w samych miastach-gospodarzach rozgrywek, do ogólnej fali wielkiej „modernizacji” całego kraju przyłączyły się inne regiony, realizowano nie tylko „sportowe” czy drogowe inwestycje. Hasło EURO 2012 okazało się znakomitym bodźcem dla różnorodnych inwestycji w całym kraju i Polska naprawdę zaczęła się zmieniać i unowocześniać, pod wieloma względami zbliżamy się coraz bardziej do Europy, a budownictwo zanotowało dobre obroty.
Stadiony - bez nich nie byłoby EURO 2012
Porty lotnicze - dla przyjezdnych pierwsza wizytówka Polski
Niektóre drogi i autostrady będą kończone po EURO 2012
Kolej zaczęła odrabiać remontowe zaległości