Poznański stadion coraz bliżej dachu
Trwa ostatni etap prac przy montażu kratownicy południowej zadaszenia. W piątek 20 listopada, w samo południe rozpoczęła się operacja nasuwania dźwigara na żelbetowe trzony podporowe w narożnikach trybuny II.
Wiązar południowy nasuwany jest na docelowe miejsce mocą dwóch siłowników o łącznej sile ciągnięcia 280 ton (po 140 ton każdy) zlokalizowanych na szczytach trzonów. Kratownica o ciężarze 1300 ton przemieszcza się po specjalnym torowisku na zamontowanych ślizgach. Cała trasa do przebycia w poziomie to 18 metrów. Przesuwanie stalowego elementu postępuje z prędkością maksymalną 5 m/godz.
Kilka dni wcześniej (we wtorek) pomost z kratownicą południową podniesiony został na wysokość 30 metrów za pomocą systemu hydraulicznego. Na powierzchni żelbetowych trzonów przygotowane zostały dodatkowe urządzenia do przesuwu kratownicy na jej docelowe miejsce.
Ustawienie kratownic to bardzo ważny moment w pracach nad całą konstrukcją zadaszenia. Umożliwia rozpoczęcie montażu dwóch pozostałych elementów głównej konstrukcji nośnej - wiązara wschodniego i zachodniego, które położone będą od góry na dwóch pierwszych kratownicach.
Najbliższe plany robót to demontaż tymczasowych wież podporowych na płycie boiska i przygotowanie dróg, po których poruszać się będą dźwigi gąsienicowe. To one, w kolejnej fazie, przeniosą 440-tonową kratownicę wschodnią nad trybuną III, która ma 33 metry wysokości. Po montażu górny punkt zamontowanej kratownicy wschodniej i zachodniej osiągnie wysokość 56 metrów. Jednocześnie na placu budowy trwa wywożenie płyt betonowych z boiska, aby przyspieszyć odtworzenie murawy.
