Klucze dodatkiem do obrączki

2009-11-20 15:24
Osiedle z Gwiazdami, Józefosław (ok. Warszawy)
Autor: od Agencji inplusPR Osiedle z Gwiazdami, Józefosław (ok. Warszawy)

Problemy na rynku mieszkaniowym w Polsce, zarówno tych sprzedających jak i tych kupujących, to niestety standard. "Mieszkaniówka" co roku zostaje dokładnie przeanalizowana i zraportowana... A jaki wpływ ma chęć posiadania własnego M na liczbę zawieranych małżeństw?

W ostatnim raporcie Eurostatu dotyczącym sytuacji mieszkaniowej w krajach Unii Europejskiej, Polska po raz kolejny znalazła się na ostatnim miejscu. W badaniu brano pod uwagę: wysokość i dostępność kredytów, liczbę nowych mieszkań oddawanych do użytku, koszt wynajmu lokalu w porównaniu do średnich zarobków oraz efektywność budownictwa mieszkaniowego. Słabe wyniki od lat odbijają się na osobach marzących o własnym mieszkaniu. Najwięcej jest wśród nich młodych małżeństw i osób przed trzydziestym rokiem życia.

Kupno lokalu za gotówkę jest w Polsce rzadkością, szczególnie wśród młodych ludzi. Większości z nich musi wspomagać się kredytem, często o wartości 100% kupowanego mieszkania. Dla banku bardziej wiarygodne są rodziny, nawet jeżeli ich dochód jest mniejszy od zarabiającej tyle samo osoby samotnej. Dla przykładu: trzyosobowa rodzina o łącznych dochodach 3 tysięcy zł na osobę otrzyma kredyt szybciej od starającego się o to singla, o takich samych dochodach – mimo, że zdolność kredytowa tego drugiego jest teoretycznie wyższa o kilkanaście procent. Sytuacja ta sprawia, że wiele młodych, planujących wspólne życie osób, przyśpiesza decyzję o ślubie, aby szybciej zamieszkać we własnym M.

- Nie sądzę, aby zakup mieszkania był głównym powodem zawierania małżeństw w Polsce. Wtedy musielibyśmy uznać, że politykę prorodzinną w naszym kraju prowadzą przede wszystkim banki – uśmiecha się Katarzyna Zielińska, specjalista ds. reklamy Marma Polskie Folie, inwestora Osiedla z Gwiazdami w podwarszawskim Józefosławiu. - Oczywiście większość sprzedawanych przez nas mieszkań trafia do młodych małżeństw, ale nie wydaje mi się, żeby było to głównym powodem ich zawarcia - precyzuje.

Jeżeli budownictwo mieszkaniowe w Polsce w przeciągu kilku lat choć trochę nie zbliży się do standardów unijnych, może się okazać, że żart o wspólnym kredycie mieszkaniowym łączącym ludzi bardziej niż obrączki może stać się smutną prawdą i będzie ciągle aktualny.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany