Warszawskie biura w pięćdziesiątce najdroższych
Z przeprowadzanego co pół roku przez CB Richard Ellis Research badania wynika, że najwięcej za wynajem biura trzeba zapłacić w londyńskich i tokijskch dzielnicach. Na 176 miast uwzględnionych w badaniu Warszawa znalazła się na 48 miejscu, okazując się jednym z najdroższych miast w Europie Środkowo-Wschodniej.
Z raportu "Czynsze na rynku światowym" wynika, że najdroższymi rynkami powierzchni biurowych okazały się londyńskie lokalizacje: West End i City. Tuż za nimi uplasowały się tokijskie Outer Central oraz Inner Central. Publikowane co pół roku wyniki rejestrują najdroższe rynki świata, a także te, na których w ciągu ostatnich 12 miesięcy czynsze rosły najszybciej.
Jedyną nowością na liście dziesięciu najdroższych lokalizacji okazało się Connaught Place w indyjskim Nowym Delhi (CBD). Koszt najmu wynosi tam ponad 116 USD (dla stopy kwadratowej rocznie). Z tegorocznych przetasowań warto zwrócić uwagę jeszcze na Bombaj, który awansował o dwie pozycje i zajmuje piąte miejsce. Obecnie ceny wahają się tam w granicy 140 USD. Najdroższym rynkiem w Ameryce Północnej okazał się Środkowy Manhattan. Stawki dochodzące do 70 USD plasują tę dzielnicę na 21 miejscu na świecie.
Listę rynków, na których czynsze za powierzchnie biurowe rosną najszybciej otwiera Abu Dhabi. W ciągu ostatniego roku w tym bogacącym się na ropie naftowej mieście czynsze wzrosły o 103%. Co ciekawe, w pierwszej pięćdziesiątce lokalizacji o najbardziej dynamicznych wzrostach cenowych znalazło się aż 10 rynków azjatyckich, z których trzy trafiły do pierwszej dziesiątki: Nowe Delhi znalazło się na drugim miejscu przy rocznym wzroście wynoszącym 79%, Singapur na piątym z podwyżką o 54%, a Bombaj na szóstym - ze względu na wzrost czynszów o 45% w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
W Ameryce Północnej czynsze rosły najszybciej w Edmonton w Kanadzie, które uplasowało się na czwartej pozycji przy 60-proc. wzroście czynszów. Nowojorskie Downtown znalazło się na dziesiątym miejscu - czynsze podskoczyły tam o 43%.
Cenowe wzrosty dotknęły prawie wszystkie objęte badaniem rynki. Ze 176 lokalizacji, przez 12 miesięcy poprzedzających pierwszy kwartał 2007 r., stawki poszły w górę aż w 90%.
Kraje Azji i Pacyfiku
Dzielnica Bombaju Nariman Point awansowała o dwie pozycje i zajęła piąte miejsce wśród dziesięciu najdroższych rynków. Czynsze wzrosły tam w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy do blisko 140 USD. Koszty najmu w pięciu okręgach Inner Central w Tokio wynoszą nieco ponad 160 USD, a w pięciu okręgach Outer Central 140 USD. Spektakularny awans miał miejsce w przypadku Singapuru, który poszedł w górę o prawie 20 punktów, z 43. miejsca na 24. (ceny wzrosły tam do prawie 70 USD). W regionie Pacyfiku jedynie Sydney znalazło się wśród 50 najdroższych miejsc, plasując się na 44. pozycji.
Europa
Z czynszami na poziomie ponad 240 USD londyńska dzielnica West End ponownie znalazła się na pierwszym miejscu listy pięćdziesięciu najdroższych rynków powierzchni biurowych. Koszty najmu w tym rejonie są o 46% wyższe niż w drugim z kolei - londyńskim City (dzielnica finansowa) - za najem trzeba zapłacić do 166 USD. W tej części świata na uwagę zasługuje również Sofia, w której czynsze w miejscowej walucie wzrosły w zeszłym roku o 63%, czyniąc Bułgarię trzecim pod względem tempa wzrostu rynkiem najmu powierzchni biurowych w ogólnoświatowych rankingach. Jedynym poza Sofią europejskim miastem, które znalazło się wśród dziesięciu rynków o najszybciej rosnących czynszach, był Belfast, gdzie czynsze podskoczyły o 43%. Warszawa pod względem cen upalsowała się na miejscu 48.
Ameryka
Wśród pięćdziesięciu najdroższych rynków powierzchni biurowych znalazły się trzy północnoamerykańskie miasta: środkowy Manhattan (awans o dwa miejsca na 21. pozycję), Calgary (miejsce 33.) oraz Toronto (miejsce 37.). Czynsze w Caracas wzrosły do 50 USD, dając mu awans z 67. na 41. miejsce. W Sao Paulo natomiast (miejsce 42.) czynsze osiągnęły poziom prawie 50 USD.
