Rośnie zapotrzebowanie na żaluzje i rolety

Poprzedni rok był bardzo korzystny dla rynku rolet i żaluzji. W Niemczech, Francji, Włoszech, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii oba sektory odnotowały blisko 8-proc. wzrosty. Według ostatniego badania przeprowadzonego przez Interconnection Consulting zdecydowanie dominowały rolety. Znacznie mniejszy sektor żaluzji nie mógł się pochwalić prawie 9-proc. wskaźnikiem.

W 2006 roku w wymienionych krajach sprzedano ponad 20 mln rolet oraz 13 mln żaluzji i dla obu sektorów był to największy wzrost obrotu od lat. Do tak wspaniałych wyników przyczynił się w większości rynek niemiecki. Po kilku latach nie najlepszej koniunktury, budownictwo znowu się podnosi i branża jest całkiem pewna swojej przyszłości.

Zmienia się również struktura nabywanych produktów w obrębie poszczególnych segmentów. W 2006 roku blisko 27 proc. spośród sprzedanych rolet było z napędem elektrycznym. Do tego wzrostu przyczyniły się zarówno mieszkaniówka, ale też pozostałe gałęzie budownictwa. Szacuje się, że do 2009 roku ich udział nawet wzrośnie do 33 proc., w przeciwieństwie do segmentu żaluzji, gdzie wskaźniki wzrostu są znacznie niższe. W 2006 roku zaledwie nieco powyżej 12 proc. z nich miało napęd elektryczny, a według prognoz najbliższe lata nie przyniosą znacznych wzrostów (w 2009 roku ich udział zwiększy się jedynie do 13,2 proc.). Szczególnie atrakcyjnym sektorem okaże się dla nich sektor biurowy.

Źródło: InterConnection Consulting Group

 Według prognoz następne lata nie będą jednak już tak dobre jak rok 2006, jakkolwiek jeszcze w najbliższych miesiącach wskaźniki wzrostu mają być całkiem satysfakcjonujące (prognozowany wzrost wartości - 6 proc. i liczby - 3,3 proc.). Ale od końca 2007 roku nastąpi ponowne ochłodzenie inwestycyjne. W 2009 roku rynek żaluzji urośnie zaledwie o 1 proc., a rolet nawet spadnie. Główną przyczyną tej sytuacji jest prognozowane po 2007 roku osłabienie koniunktury w budownictwie w Hiszpanii. W przypadku żaluzji, kluczowe znaczenie dla sektora będzie mieć sytuacja na rynku niemieckim. Oprócz pogorszenia koniunktury w budownictwie, konkurencją okazują się rolety, coraz częściej wypierające w budynkach żaluzje.