Stacje wodoru w Polsce - pierwsze powstaną w 2022 roku. Czy wodór to paliwo przyszłości?
Pierwsze stacje wodoru w Polsce mają zacząć działać już w 2022 roku. Przypomnijmy, że Minister Klimatu i Środowiska skierował 1 lutego 2022 roku do konsultacji publicznych projekt rozporządzenia, które ma umożliwić rozpoczęcie inwestycji w stacje wodoru w Polsce. Ile stacji wodorowych w naszym kraju powstanie do końca 2025 roku? Wodór to paliwo przyszłości - twierdzą eksperci. Poznaj opinie prognozujące rozwój Polskiej Strategii Wodorowej.
W uchwalonej pod koniec 2021 roku Polskiej Strategii Wodorowej rząd deklaruje, że do 2030 roku w Polsce moc instalacji do produkcji niskoemisyjnego wodoru osiągnie potencjał 2 GW. Ma też powstać pięć dolin wodorowych, a po polskich drogach będzie się poruszało od 800 do 1 tys. autobusów napędzanych wodorem. Z kolei już w 2025 roku ma działać 35 stacji tankowania tego paliwa. Wraz z rozwojem napędów wodorowych musi bowiem podążać inwestycja w infrastrukturę do tankowania takich pojazdów.
Spis treści
- Projekt rozporządzenia w sprawie stacji wodorowych
- Ile stacji wodoru w Polsce powstanie do 2025 roku?
- Kto chce inwestować w stacje wodoru w Polsce?
- Gdzie powstaną pierwsze stacje wodoru w Polsce?
- Gdzie w Polsce można zatankować wodór?
- Czy wodór to paliwo przyszłości?
Projekt rozporządzenia w sprawie stacji wodorowych
Zgodnie z rozporządzeniem, stacja oraz dystrybutor do tankowania wodoru powinny spełniać wymagania techniczne zgodne z aktualnym poziomem wiedzy i najlepszą praktyką, w szczególności przedstawione we wskazanych normach SO 19880-1 i PN-EN 17127. Ponadto projekt wprowadza przepisy dotyczące eksploatacji, modernizacji i naprawy stacji wodoru. Zapisano też, że sprężarka do sprężania wodoru powinna generować na wyjściu dystrybutora ciśnienia standardowe 350 barów oraz 700 barów, w zależności od rodzaju zbiornika tankowanego pojazdu. Stacja ma być wyposażona w urządzenia do pomiaru tankowanego wodoru - informuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Wcześniej właściwie nie funkcjonowały na polskim rynku przepisy prawne, które określałyby wymagania techniczne dotyczące bezpiecznej eksploatacji, naprawy i modernizacji stacji wodoru. Wydanie rozporządzenia może przyczynić się do rozwoju w Polsce inwestycji związanych z powstawaniem stacji wodorowych.
Ile stacji wodoru w Polsce powstanie do 2025 roku?
Zgodnie z przyjętą przez rząd w listopadzie 2021 r. „Polską Strategią Wodorową do roku 2030 z perspektywą do roku 2040" do 2025 roku mają powstać w Polsce 32 stacje wodoru, a do 2030 roku nastąpi dalszy rozwój inwestycji.
Z raportu Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, w 2021 r. w Polsce było 78 pojazdów napędzanych wodorem, przy czym w kraju nie ma żadnej ogólnodostępnej stacji tankowania wodoru. Szacuje się, ze na skutek rozwoju stacji wodorowych do 2030 roku na polskich drogach może przybyć 70 a nawet 140 tys. samochodów osobowych napędzanych wodorem.
Kto chce inwestować w stacje wodoru w Polsce?
PKN Orlen S.A zapowiedział, że do 2030 roku przyczyni się do powstania 50 stacji tankowania wodoru w Polsce. Inwestycje mają ruszyć z początkiem 2022 roku. Inwestycje w staje wodorowe zapowiedziały również spółki Lotos S.A. oraz ZE PAK S.A.
Gdzie powstaną pierwsze stacje wodoru w Polsce?
- Orlen pierwsze stacje wybuduje w Poznaniu i Katowicach oraz mobilną, we Włocławku.
- Lotos - w Gdańsku i Warszawie.
- ZE PAK - w Koninie i w Warszawie
Gdzie w Polsce można zatankować wodór?
Pierwsza w Polsce stacja tankowania wodoru, powstała przy ul. Łubinowej w Warszawie. Obsługuje dwa auta w ciągu pół godziny. Samochód tankuje się podobnie jak pojazdy z LPG.
Czy wodór to paliwo przyszłości?
Wodór w przyszłości może być nośnikiem, który zastąpi w znacznym stopniu ropę naftową, ale również inne nośniki energii, takie jak węgiel czy gaz. Szacuje się, że do roku 2050 wodór może stanowić nawet 10 proc. energii, która będzie niezbędna nam jako ludzkości do zastosowań przemysłowych i transportowych. Natomiast jest to oczywiście proces długoterminowy – mówi Jacek Cichosz, prezes zarządu Air Products na Polskę.
Według analityków Market Research Future światowy rynek pojazdów napędzanych wodorowymi ogniwami paliwowymi osiągnął w 2020 roku przychody sięgające niemal 1,2 mld dol. Do 2028 roku jego wycena wzrośnie jednak do poziomu niemal 47 mld dol. Jak wskazują autorzy raportu, na stosunkowo niskie jak na razie zainteresowanie ogniwami wodorowymi wpływa wysoki koszt stworzenia infrastruktury stacji paliw w porównaniu z innymi paliwami alternatywnymi. Na cenę wpływa też wysoki koszt wytworzenia wodoru.
Wodór jest przede wszystkim produkowany w oparciu o odnawialne źródła energii i w procesie elektrolizy wody, to oznacza duże inwestycje w nową infrastrukturę. To przede wszystkim zakup elektrolizerów, montaż instalacji źródeł energii odnawialnej. Te koszty inwestycji będą na pewno rzutowały na tym etapie na znacznie wyższy koszt wodoru jako alternatywnego paliwa – przyznaje Jacek Cichosz.
Jednak w opinii eksperta wraz ze zwiększeniem skali produkcji i inwestycji będziemy obserwować spadek kosztu jednostkowego wytworzenia energii. Do 2030 roku produkowanie zielonego wodoru powinno być porównywalne kosztowo z obecnie produkowanym wodorem przemysłowym.
Źródło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska, Newseria, Orlen, redakcja
