Każdy w Polsce dostanie nowy licznik prądu. Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji jednak ostrzega!

2023-10-29 10:54
inteligentny licznik prądu
Autor: gettyimages Przed końcem 2028 roku u co najmniej 80% końcowych odbiorców energii elektrycznej w Polsce mają zostać zainstalowane inteligentne liczniki pomiarowe

Każdy dostanie nowy licznik prądu. Zamontowano ich już blisko 4 mln, a do 2028 będzie ich w całej Polsce 17 mln. Liczniki energii są wymieniane na inteligentne, m.in. z funkcją zdalnego odczytu danych. Nowe liczniki mają zwiększyć możliwości zarządzania zużyciem energii i jej oszczędzania. Ale jednocześnie mogą stanowić poważne zagrożenie - ostrzega Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji.

Spis treści

  1. Wielka akcja wymiany liczników
  2. 4 etapy wymiany liczników
  3. Wątpliwa jakość liczników i obawy o cyberbezpieczeństwo
  4. Czy za nowy licznik trzeba zapłacić?

Wielka akcja wymiany liczników

Jednym z założeń nowelizacji ustawy Prawo energetyczne jest wdrożenie systemu inteligentnego opomiarowania (tzw. ustawa licznikowa z 20.05.2021). Ważnym jej punktem jest plan modernizacji sieci energetycznych poprzez zainstalowanie u prywatnych odbiorców tzw. inteligentnych liczników, czyli urządzeń z funkcją zdalnego odczytu danych, które na bieżąco wysyłają informacje do centrali firm energetycznych o odczycie energii. Nie będzie już więc odwiedzał nas inkasent spisujący stan licznika, nie będziemy też stanu licznika wysyłać SMS-em.

Przewiduje się, że nowe liczniki pozwolą odbiorcom zaoszczędzić nawet do 10% wykorzystanej obecnie energii, co oznacza mniejsze rachunki za prąd. Odbiorca będzie mógł także śledzić, jak poszczególne urządzenia domowe wpływają na zużycie energii i tym samym regulować jej zużycie.

4 etapy wymiany liczników

Zakłada się, że do 2028 ma być wymienionych ok. 17 mln liczników. Według zawartego w projekcie harmonogramu wymianę liczników podzielono na 4 etapy:

  1. do końca 2023 roku nowe liczniki otrzyma 15% odbiorców,
  2. do 2025 roku inteligentne liczniki powinno mieć już 25% odbiorców,
  3. do 2027 roku - 65% odbiorców,
  4. do końca 2028 - 80% odbiorców.

Cała procedura wymiany ma zakończyć się w 2030 r.

Do tej pory najwięcej liczników wymieniła Energa - ma już ich 2 mln, na 3,3 mln klientów, najmniej na razie PGE - kilkaset tysięcy na 5,5 mln odbiorców.

Wątpliwa jakość liczników i obawy o cyberbezpieczeństwo

Zdaniem przedstawicieli branży, m.in. Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji (KIGEiT) wymagania dla liczników, które są montowane w domach, ale też urzędach, instytucjach itp. są zdecydowanie niewystarczające. Branża apeluje o wprowadzenie kryteriów cyberbezpieczeństwa. Liczniki tym zakresie nie spełniają żadnych norm, a jedynym kryterium ich wprowadzenia bywa najczęściej cena. Dopuszczono więc do rynku głównie niecertyfikowane firmy z Azji.

Jak ostrzega KIGEiT, cytowana przez Gazetę Wyborczą, "jesteśmy prawdopodobnie jedynym krajem UE, w którym nie ma żadnej certyfikowanej jednostki zajmującej się testowaniem, weryfikacją zgodności i sprawdzaniem sprzętu pod kątem bezpieczeństwa cyfrowego i interoperacyjności. Brakuje podmiotu, który odpowiadałby za podstawowa weryfikację u potencjalnych dostawców dla milinów liczników wyposażonych w narzędzia pozwalające na zdalne odcięcie energii".

Branża dostrzega więc realne zagrożenie dla bezpieczeństwa, możliwość zdalnego wyłączania energii, czy jej przeciążania, prowadząc do blackoutu.

Warto też zdać sobie sprawę, że liczniki odczytu, zbierając dane w czasie rzeczywistym o naszym zużyciu energii, zbierają też informacje o nas samych: o tym, kiedy zużywamy najwięcej prądu, a więc kiedy jesteśmy w domu, a kiedy np. wyjeżdżamy na urlop, z jakich sprzętów korzystamy itp., a to rodzi kolejne obawy.

Czy za nowy licznik trzeba zapłacić?

Wymiana licznika jest bezpłatna. Klient nie ponosi żadnych kosztów związanych z wymianą.

Ministerstwo Klimatu szacuje, że koszt zakupu i montażu nowych liczników wyniesie ok. 9 mld zł. Pokrywają go spółki energetyczne. Proces rozłożono na kilka lat, aby były w stanie go sfinansować. W długim okresie inwestycja ma się jednak opłacić. Dzięki niej w ciągu 15 lat odbiorcy powinni zaoszczędzić 11,3 mld zł.

Oszczędności te będą wynikać m.in. z braku konieczności zatrudniania osób zajmujących się odczytem liczników w terenie. Odbiorcy natomiast będą mogli analizować zużycie energii w przedziałach czasowych i tym samym ją regulować.

Źródło: Tauron, Energa-Operator

Listen on Spreaker.
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej