Układanie dachówki ceramicznej. Błędy dekarskie w układaniu dachówki. ZDJĘCIA

2018-02-07 15:24
Montaz dachówki ceramicznej
Autor: M. Niedostatkiewicz Fot. 1. Brak liniowości poziomego ułożenia dachówek

W przypadku tego dachu zasady układania dachówki nie były przestrzegane. Przedstawiamy ekspertyzę techniczną dachu stromego z pokryciem z dachówki ceramicznej. Błędy dekarskie są tu rażące. Ekspertyza techniczna pokazuje nie tylko błędy dekarzy popełnione przy układaniu dachówek czy obróbce blacharskiej, uwzględnia też sposób naprawy dachu.

Konstrukcja dachu - ekspertyza techniczna

Dach został zaprojektowany jako drewniany, stromy, typu ciesielskiego. Połać dachu głównego jest płatwiowo-kleszczowa z lukarnami, a płaszczyzny boczne – krokwiowe, kształtujące mansardy. Dokumentacja projektowa przewidywała wykonanie konstrukcji z drewna klasy C30 (w przybliżeniu odpowiadającej dawnej klasie K27) z zastosowaniem łączników mechanicznych do połączeń węzłowych.

Patrz też: Ekspertyza techniczna - błędy w obróbe blacharskiej. ZDJĘCIA

Układanie dachówki

Na dachu ułożono dachówkę ceramiczną. Objęty kontrolą budynek umiejscowiony był w strefie wiatrowej IIa (przybrzeżny pas lądu o szerokości ok. 2 km, według PN-77/B-02011 „Obciążenia w obliczeniach statycznych. Obciążenie wiatrem” tzw. stara norma wiatrowa), dla której wartość charakterystyczna ciśnienia prędkości wiatru wynosi 450 Pa, czyli ok. 80% obowiązującego w strefie IIb (550 Pa) bezpośrednio w pasie nadmorskim, i zdecydowanie mniejsza od przyjmowanej w strefie III (ustalana indywidualnie). Wartość ta jest jednak większa od występującej w strefie II (350 Pa). Wobec tego budynek można zakwalifikować jako usytuowany na terenie o podwyższonym obciążeniu wiatrem. W czasie wizji lokalnej stwierdzono, że stan techniczny konstrukcji drewnianej więźby dachowej nie wzbudza zastrzeżeń. Nie zaobserwowano na tym etapie błędów derkarskich - ponadnormatywnego ugięcia elementów drewnianych ani deformacji węzłów konstrukcyjnych.

Patrz też:

Błędy dekarskie w mocowaniu dachówek

Zgodnie z zasadami wiedzy technicznej dachówki powinny być przytwierdzane gwoździami lub spinkami burzowymi do łat drewnianych, zagęszczonych w strefach narożnych, okapowych oraz przy kominach. Z uwagi na fakt, że producent wykorzystanej dachówki ceramicznej nie dysponował szczegółowymi opracowaniami dotyczącymi zasad wykonania pokrycia z tego materiału, w ekspertyzie zastosowano instrukcję dla dachówek betonowych o zbliżonym kształcie. Na analizowanym budynku dachówki, zarówno w płaszczyźnie poziomej, jak i pionowej, zostały ułożone błędnie - bez zachowania wymaganej liniowości. Maksymalna odchyłka pozioma linii ułożenia dachówek wynosiła ok. 8 cm (fot. 1), a pionowa, skoncentrowana w obszarze strefy okapowej – ok. 6 cm (fot. 2).

Brak liniowości pionowego ułożenia dachówek
Autor: M. Niedostatkiewicz Fot. 2. Brak liniowości pionowego ułożenia dachówek

Zły montaż łat drewnianych

Przyczyną takiego stanu była niestaranność montażu łat drewnianych, brak ich równoległości oraz zachowania kąta prostego pomiędzy krawędziami okapów w ścianach szczytowych a łatami. Na części połaci dachowych, wzdłuż linii spływu wody, zauważalne było także rozsunięcie dachówek na zamkach (fot. 3). Część elementów oparto na łatach drewnianych o rozstawie większym niż zalecany dla dachówki, z której wykonano pokrycie. Niektóre dachówki na płaszczyznach połaci oraz tzw. trójniki były popękane, a gąsiory uszkodzone.

Wzdłuż koszy występowały elementy docinane o zróżnicowanym wymiarze, m.in. o ¾ krótsze od długości dachówki podstawowej, które nie były przytwierdzone do łat drewnianych, a jedynie o nie zaczepione, co umożliwiało ich przemieszczanie się. Do mocowania pokrycia w obszarze koszy dachowych (w szczególności dachówek docinanych), a także ułożonych wokół trzonów kominowych, nie zastosowano tzw. spinek burzowych. Kawałki części dachówek zostały odcięte, żeby dopasować je do obróbek blacharskich (fot. 4), w niektórych z nich widoczne były zarysowania. W obszarze części trzonów kominowych podobnie podocinane dachówki opierały się jedynie na ułożonych ukośnie fragmentach listew drewnianych (fot. 5), które nie były zabezpieczone przeciwgrzybicznie ani przeciwpożarowo. Rozwiązanie to wprowadzono, ponieważ po docięciu elementy ceramiczne nie sięgały ciągłych łat drewnianych. Dachówki te nie zostały przymocowane spinkami burzowymi ani przyklejone do pełnowymiarowych elementów.
Okazało się, że wbrew zaleceniom instrukcji brakowało mocowania następujących dachówek:

  • każdej w 2 pierwszych rzędach poziomych wzdłuż kalenicy budynku i okapu oraz w 2 pierwszych kolumnach wzdłuż ścian szczytowych,
  • co 5 w każdym rzędzie na połaci dachowej,
  • dociętych wzdłuż koszy dachowych i wokół wyłazów,
  • wokół trzonów kominowych.

Ponadto dla obiektów na terenach narażonych na podwyższone lub impulsowe występowanie porywów wiatru, a do takich zaliczany jest analizowany budynek, zgodnie z instrukcją montażu zaleca się mocowanie wszystkich dachówek na połaci.

Okap - błędy dekarskie

Bezpośrednio na blasze okapowej wykonana została listwa wentylacyjna, tzw. wróblówka, która w wielu miejscach była uszkodzona – miała powgniatane szczotki. Obróbki blacharskie wzdłuż węzłów okapowych zrealizowano niestarannie – widoczne były uszkodzenia mechaniczne, wgniecenia, a w miejscach połączenia arkuszy blachy – nieszczelności. Części czołowe blach okapowych w wielu przypadkach były niewłaściwie wyprofilowane i zamiast odprowadzać wodę opadową do rynny, umożliwiały jej podciekanie (fot. 6). Wzdłuż okapu pomiędzy połacią dachową bryły głównej budynku a przekryciem mansard obróbki zamontowano nieliniowo. Blacha okapowa była wyprowadzona nierównomiernie poza ostatni rząd dachówek, a jej kształt został niewłaściwie wyprofilowany, przez co woda opadowa z elementów węzła okapowego nie miała odprowadzenia. Przyczyniło się to do powstania lokalnych zacieków na elewacji budynku.

Kalenice - błędy dekarskie

Gąsiory dachowe wzdłuż kalenic dachu głównego i lukarn zostały ułożone nierówno (fot. 7). Ostatnie, ze względu na niedokładność rozmierzenia w przypadku części kalenic lukarn, opierały się na dachówkach połaci dachu głównego, powodując ich zarysowania oraz uszkodzenia mechaniczne. Nie wszystkie końce gąsiorów były przymocowane, a niektóre zostały przytwierdzone jednostronnie przy pomocy oksydowanych wkrętów do drewna, stosowanych w technologii g-k. Ułożona pod gąsiorami dachowymi elastyczna wentylacyjna taśma uszczelniająca nie przylegała dokładnie do powierzchni dachówek (fot. 8). Widoczne to było na całej długości kalenic dachu głównego, a szczególnie w miejscu ich krzyżowania się, gdzie wielkość prześwitów pomiędzy taśmą a dachówkami dochodziła do 2 cm. Główną tego przyczyną było zbyt luźne rozłożenie dachówek. Od góry wzdłuż części kalenic taśma została zamontowana niesymetrycznie – z jednej strony została zlicowana z krawędzią gąsiorów dachowych, a z drugiej wystawała ok. 4 cm. Na brak przylegania taśmy do zamków dachówek wpływał fakt, że na części połaci dachu głównego dachówki, ze względu na zastosowanie zwiększonego rozstawu łat drewnianych w celu uniknięcia docinania elementów w kalenicy, ułożono w zbyt małym zagęszczeniu. Rozwiązanie to skutkowało lokalnymi brakami szczelności pokrycia, ponieważ dachówki nie wchodziły pod gąsiory, a taśma o standardowej szerokości nie zapewniała zakrycia styków.

Niedokładnie zabezpieczono także styk pomiędzy połacią bryły głównej dachu a lukarnami. W miejscu zmiany płaszczyzny połaci nie wykonano obróbki blacharskiej o spadku zgodnym z kierunkiem spływu wody, co w przypadku jej spiętrzenia powodowało przedostawanie się pod pokrycie dachowe lukarn. Ze względu na niewłaściwe zwymiarowanie ułożenia gąsiorów dachowych w wielu przypadkach skrajne z nich były luźne i niezamocowane, a jedynie lekko podtrzymywane poprzednimi. Bezpośrednią przyczyną braku szczelności w miejscu styku kalenic lukarn z połacią dachu głównego było niewłaściwe rozmierzenie ołacenia pokrycia dachowego, brak zastosowania elastycznej taśmy uszczelniającej w miejscu połączenia kalenicy lukarn i połaci dachu głównego oraz nieuwzględnienie w realizacji pokrycia małego kąta pochylenia głównej połaci dachowej.

Naprawa dachu - jak należy usunąć ww. błędy?

Błędy dekarskie, które należało naprawić jak najszybciej, gdyż ich pozostawienie doprowadziłoby do przeciekania dachu i powstawania uciążliwości eksploatacyjnych związanych z usuwaniem śladów zawilgocenia:

1. Przymocowanie do łat za pomocą tzw. spinek burzowych wszystkich dachówek wzdłuż koszy oraz grzbietów, przy trzonach kominowych oraz wzdłuż ścian lukarn wyprowadzonych ponad połać dachową; przytwierdzienie 2 rzędów dachówek wzdłuż okapu; docięcie drobnych fragmentów elementów pokrycia, niemożliwych do zamocowania do łat drewnianych, i sklejenie ich z pełnowymiarowymi dachówkami za pomocą kleju do wyrobów ceramicznych.

2. Uszczelnienie kitem dekarskim połączenia blach okapowych.

3. Uzupełnienie brakującego uszczelnienia z gąbki poliuretanowej pomiędzy dachówkami a obróbkami blacharskimi w koszach (po ich wcześniejszej przebudowie), wokół trzonów kominowych oraz przy oknach połaciowych.

4. Przebudowanie kalenic lukarn: zdemontowanie istniejących gąsiorów dachowych oraz elastycznej wentylacyjnej taśmy uszczelniająej, a docelowo wzdłuż lukarn zastosowanie nowej, poszerzonej taśmy podgąsiorowej. Należało zwrócić szczególną uwagę na przyleganie taśmy do ostatniego rzędu dachówek. W miejscu połączenia lukarn z dachem głównym powinno się wykonać uszczelnienie z bitumizowanej taśmy uszczelniającej. Przed ponownym montażem gąsiorów dachowych należało jeszcze raz dokładnie je rozmierzyć, a podczas samego montażu szczególną uwagę zwrócić na uzyskanie liniowości kalenicy lukarn.

5. Przebudowanie kalenic dachu głównego: zdemontowanie istniejących gąsiorów dachowych oraz wentylacyjnej taśmy uszczelniającej, a docelowo zastosowanie nowej, poszerzonej, zwracając szczególną uwagę na jej przyleganie do ostatniego rzędu dachówek oraz uzyskanie liniowości kalenicy dachu głównego.

6. Demontaż istniejących gąsiorów oraz taśm uszczelniających grzbiety wieży dachowej: po usunięciu starych taśm należało zamocować nowe, o zwiększonej szerokości, a gąsiory montować, zwracając uwagę na liniowość i stateczność gąsiorów, którą można uzyskać poprzez zwiększenie liczby spinek (uchwytów) gąsiorowych oraz zapewnienie przylegania nowo wykonanego uszczelnienia z elastycznej wentylacyjnej taśmy uszczelniającej do ostatniego rzędu dachówek.

7. Usunięcie istniejącego zabezpieczenia górnej płaszczyzny zwieńczenia dachu poniżej wieży dachowej, wykonanego z bitumizowanej taśmy uszczelniającej, oraz opierzenia górnego fragmentu wieży ze względu na wyprofilowanie zbyt małych spadków. Po uformowaniu podłoża ze spadkami, np. poprzez naklejenie zbieżnych warstw papy termozgrzewalnej, należało przygotować obróbki blacharskie ze spadkiem, a w miejscu styku obróbek z ukośnym pokryciem z dachówki ceramicznej wykonać zabezpieczenie z bitumizowanej taśmy uszczelniającej. Styki taśmy bitumizowanej z blachą opierzenia oraz elementami ceramicznymi trzeba było dodatkowo uszczelnić kitem dekarskim.

8. Demontaż istniejących rozwiązań w postaci podparcia poszczególnych dachówek odcinkami listew drewnianych, zapewnienie dachówkom liniowego podparcia na łatach drewnianach. 

9. Wyrównanie linii ułożenia gąsiorów dachowych wzdłuż kalenicy dachu głównego na odcinkach, na których nie jest konieczna wymiana elastycznej wentylacyjnej taśmy uszczelniającej, a jedynie jej dopasowanie.

10. Przeprowadzenie szczegółowej kontroli ułożenia dachówek w ramach Obsługi Technicznej (OT) budynku i w przypadku stwierdzenia nieszczelności oraz cofania się wody opadowej do przestrzeni dachowej rozebranie całego fragmentu pokrycia w obszarze okapu, wymianę istniejących blach okapowych na nowe oraz odtworzenie ułożenia dachówek w obszarze okapu.

11. Zanieczyszczenia montażowe pod ceramicznym pokryciem dachowym traktowane jako niedociągnięcie wykonawcze, które podczas lokalnych napraw pokrycia dachowego należało usuwać, ponieważ w obszarze węzła okapowego mogły zaślepiać przestrzeń pod dachówką, a w strefie okapu – powodować powstawanie utrudnień w przewietrzaniu przestrzeni pod pokryciem z dachówki ceramicznej.

Informator Budowlany
Autor:
dr hab. inż. Maciej Niedostatkiewicz, prof. PG Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej