ZZ „Budowlani” obchodzi 120-lecie
Ale jubileusz nie stanie się pretekstem do podsumowań, bo jak podkreśla Zbigniew Janowski, przewodniczący ZZ "Budowlani", organizacja ma długą historię, ale nie jest historyczna i nie zamierza na tych 120. latach poprzestać.
Przewodniczący Związku Zawodowego „Budowlani” zapewnia również, że nie zmienią się cele i zadania organizacji, którą pozostaje reprezentacja i obrona pracowników. Modyfikacjom ulegać będą jednak formy działalności, bo zmienia się rzeczywistość, w której przyszło związkowi funkcjonować, chociaż jedno pozostało constans - władze (tak rządowa jaki i przedsiębiorstw) związków i związkowców nie lubią. Szczególnie takich, którymi dzisiaj nie da się sterować, jak to onegdaj bywało. Trzeba też walczyć z poglądami, że związki zawodowe to dzisiaj przeżytek. Nawet w gospodarce rynkowej, w prywatnej firmie potrzebny jest dialog, zrozumienie i porozumienie pomiędzy pracodawcą a załogą, bo poprawne relacje wpływając na zadowolenie pracowników przekładają się na rozwój i sukces przedsiębiorstwa.
- Związkowcy, którzy nie oderwali się od zarządów swoich firm i funkcjonują nadal jak w realnym socjalizmie są anachroniczni. Jednocześnie ci, którzy uważają, że rolą związku jest nieustanna walka z pracodawcą w oderwaniu od realiów ekonomicznych przedsiębiorstwa – nie mogą być skuteczni i poważnie traktowani - uważa Zbigniew Janowski, przewodniczący ZZ „Budowlani” i wiceprzewodniczący Europejskiej Federacji Pracowników Budownictwa i Drzewiarstwa. I dodaje, że współczesna rola związku zawodowego, to rola odpowiedzialnego i niezależnego partnera stawiającego własne warunki – zgodne z interesami pracowników, ale zdolnego do kompromisu. Żeby osiągać swoje cele, związek nie powinien nadużywać narzędzi ostatecznych, jakimi są strajki czy spór zbiorowy, choć niestety często się zdarza, że drugiej stronie brakuje woli porozumienia. A na czym można oprzeć to szczególne poczucie więzi, z którego znana jest branża budowlana, od robotnika po szefa firmy? Na tym, że wszystkich łączy szczególny etos pracy, bo też i praca w budownictwie jest szczególna.
Co daje 120 lat istnienia? Doświadczenie, z którego Związek korzysta cały czas, poczucie obowiązku zarówno wobec obecnych członków Związku, jak i całych pokoleń, które dla „Budowlanych” pracowały przez lata.
A zadania ZZ „Budowlani” na dziś? Dostosowywanie działalności do zmian zachodzących w gospodarce i ochrona interesów pracowniczych w realiach gospodarki rynkowej. Związek nie godzi się na całkowitą deregulację rynku pracy, na którym dominują przeróżne, przede wszystkim tymczasowe, formy zatrudnienia. Ponadto, różne związki zawodowe muszą wypracować system sieciowego działania, bo o warunkach rynkowych decyduje również sieciowe działania największych firm, i tylko działanie wspólnym frontem może dać związkom pozycję silnego partnera. To da również możliwość uregulowania partnerskiego dialogu z największym inwestorem, jakim wciąż jest i będzie jeszcze długo państwo. Coś w tym jest. Dawniej było tylko kilka branżowych organizacji budowlanych (w tym również pracodawców), potem namnożyło się ich bardzo dużo, ale teraz podpisują między sobą porozumienia o współpracy (dziś branżowy ruch zawodowy budowlanych jest zjednoczony z ruchem drzewiarzy i leśników), w tym układzie znajdują się również organizacje europejskie a nawet światowe.
- ZZ „Budowlani” chcą partnerstwa strukturalnego z organizacjami pracodawców. Uważamy bowiem, że wiele problemów naszych sektorów, takich choćby jak bezpieczeństwo pracy czy kwalifikacje zawodowe pracowników, można rozwiązać nie tylko w dialogu, ale w instytucjonalnej współpracy partnerów społecznych – poprzez instytucje parytetarne. Plany są więc ambitne. Oby wystarczyło sił... - podsumowuje najbliższe zadania i jubileusz Zbigniew Janowski.
Dobrym momentem do budowania szerokiego frontu organizacji związanych z budownictwem będzie już wkrótce - wyznaczony w tym roku na 28 września - Dzień Budowlanych 2012. Organizują go bowiem wspólnie ZZ „Budowlani”, Polska Izba Inżynierów Budownictwa, Izba Projektowania Budowlanego, Konfederacja Budownictwa i Nieruchomości, Instytut Techniki Budowlanej oraz Stowarzyszenie Producentów Betonów...
