Wszystkie autostrady w Polsce będą płatne - czeka nas nowy system opłat za drogi
Autostrady w Polsce nie będą darmowe. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa ogłosiło postępowanie na wybór wykonawcy nowego Krajowego Systemu Poboru Opłat (KSPO), który rozpocznie działalność od 3 listopada 2018 r. Jak wysokie będą stawki opłat za autostrady w Polsce? Czy zostanie wprowadzony obiecany system elektroniczny poboru opłat dla aut osobowych?
Koniec bezpłatnych odcinków autostrad w Polsce
Wyczekiwane przez wszystkich nowoczesne, elektroniczne bramki na polskich autostradach zostają na swoim miejscu. Manualny system poboru opłat nadal będzie koszmarem kierowców. Zmieni się jedynie to, że na nowych, aktualnie bezpłatnych odcinkach autostrad w Polsce, zostaną wprowadzone opłaty. Mowa o A2 między Warszawą i Łodzią (ponad 90 km), A1 ze Strykowa do Torunia (ponad 160 km) i A4 z Krakowa do Korczowy, czyli granicy z Ukrainą (ok. 260 km). Za każdy pokonany kilometr zapłacimy między 10 a 20 gr. (źródło gazetaprawna.pl). Łatwo policzyć, że pokonanie odcinka np. Warszawa - Łódź będzie kosztować maks. 18 zł. Zmiany w systemie poboru opłat za przejazdy po autostradach w Polsce muszą nastąpić do listopada 2018, bo wtedy obecnemu operatorowi systemu viaTOLL kończy się kontrakt z rządem.
Nowy system opłat za autostrady w Polsce
Aktualnie płacimy za ponad 740 km autostrad w Polsce. Zarządzają nimi głównie koncesjonariusze np. Stalexport na A4 i GTC na A1. Tu płacimy nawet 36 gr. Państwowym systemem viaToll objętych jest około 250 km tras.
Pocieszające jest to, że jeszcze przez cały 2017 rok możemy korzystać z nowych odcinków autostrad w Polsce bez ponoszenia kosztów. Dodatkowo zgodnie z zapowiedziami sieć dróg krajowych powiększy się o blisko 500 km, na których pobierana będzie opłata za drogi jedynie od pojazdów ciężkich.
