Komu jakie uprawnienia
O tym, że jest to problem dużej wagi, wiemy od dawna. Od kilku miesięcy na naszych stronach też trwa dyskusja - pomiędzy inżynierami budownictwa a architektami - jakie i komu powinny przysługiwać uprawnienia ze względu na wykształcenie bądź nabyte umiejętności i doświadczenie. Polecamy tę niezwykle interesującą wymianę zdań.
W nurt dyskusji wokół uprawnień dla inżynierów budownictwa wpisuje się “Manifest inżynierów budownictwa - projektantów obiektów budowlanych - KONIECZNE ZMIANY W ZAKRESIE UPRAWNIEŃ BUDOWLANYCH”. Jest to przede wszystkim apel do Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa o podjęcie działań dla zmiany przepisów prawa, zgodnie z oczekiwaniami środowiska. Zwróciliśmy się do PIIB z prośbą o komentarz. Przy okazji okazało się, że do władz PIIB oficjalną drogą ten dokument nie dotarł, ponadto jest on w zasadzie anonimowy. Ponieważ sprawa jest naprawdę poważna, dzieląca środowisko ludzi tworzących obiekty budowlane, co zresztą znakomicie obrazuje wymiana komentarzy na naszych stronach, przekazujemy pod Państwa osąd ów Manifest i zapraszamy do kolejnej dyskusji na ten temat licząc, że sprawę uda się doprowadzić do korzystnego dla wszystkich rozwiązania...
“Z przykrością stwierdzamy, że autorom Manifestu zabrakło odwagi cywilnej, aby podpisać się imieniem i nazwiskiem, pozostają anonimowi” - czytamy w korespondencji PIIB do naszej redakcji. “Z treści pisma wynika jednak, że są oni członkami PIIB. Wobec tego, mogą podjąć wszelkie dopuszczone prawem oraz regulaminem kroki mające na celu zaprezentowanie ich stanowiska. Drogi te są otwarte i takie same dla wszystkich członków, liczącego ponad 110 tys. osób samorządu inżynierów budownictwa.”
Autorzy dokumentu w korespondencji do redakcji zapewnili, że “Manifest dotarł do dużej liczby delegatów do okręgowych izb inżynierów budownictwa, władz PIIB oraz szeregu organizacji budowlanych. Jak dotąd ma on charakter informacyjny. Liczymy bowiem, że PIIB zdobędzie się na być może śmiały, ale konieczny krok...”
