Przebadano, a konkretnie certyfikowane laboratorium Instytutu Ceramiki i Materiałów budowlanych w Krakowie, 25 worków z klejem do styropianu pochodzących od 25 producentów. Pozytywną weryfikację przeszło 17 próbek. Pozostali, a wszyscy zostali poinformowani o wynikach badania, mają jeszcze możliwość zażądać przebadania na swój koszt tzw. próbki „B”. Z tego, co mówi Ryszard Kowalski, prezes ZPPMB, na razie nie ma odzewu ze strony tych producentów, a związek wstrzymał się z upublicznieniem informacji o złych klejach. Ale w końcu to nastąpi, bo klient powinien wiedzieć co kupuje.
Kleje do styropianu będą w tym roku przebadane jeszcze dwukrotnie i może w końcu wszystkie sprawdzane worki będą zawierały to co powinny. Przedsięwzięcie ZPPMB jest skierowane na przeciwdziałanie nieuczciwej konkurencji i wprowadzaniu na rynek wyrobów o parametrach niezgodnych z deklarowanymi przez producentów.
- Nierzetelni producenci materiałów budowlanych muszą być wyparci w rynku – kategorycznie oświadcza Ryszard Kowalski. – Jesteśmy przekonani, że powtarzanie badań i publiczne prezentowanie wyników wpłynie długoterminowo na zachowanie producentów. Jeśli to będzie konieczne, w przyszłym roku jesteśmy gotowi przeprowadzić cztery serie badań. Rzetelni producenci, którzy oferują wyroby odpowiedniej jakości, nie są w stanie obniżać kosztów ich wytworzenia.
Na zarzut, że podanie listy producentów, którzy przeszli weryfikację z wynikiem pozytywnym, nie jest swoistą reklamą tych firm, prezes Kowalski odpowiedział: - A dlaczego mamy nie pokazywać tych dobrych, tylko wciąż uprawiamy negatywną propagandę. Jak coś jest dobre, to mówmy o tym głośno, że jest dobre…
