Na Termach Maltańskich w Poznaniu zawisła wiecha

2010-10-13 15:52
Termy Maltańskie - widok z lotu ptaka
Autor: Alstal Termy Maltańskie zlokalizowane będą na brzegu Jeziora Maltańskiego. Hala basenów rekreacyjnych została umieszczona po stronie zachodniej - od strony Jeziora Maltańskiego

Na budowie największego aquaparku w Polsce - Termach Maltańskich zawisła wiecha. Inwestycja, której koszt wynosi 300 mln zł będzie ukończona w pierwszej połowie 2011 r. Inwestorem jest miasto Poznań reprezentowane przez Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji oraz Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością Termy Maltańskie. Generalnym wykonawcą jest firma Alstal.

- Dopiero z tarasu widokowego można zobaczyć, jak ten obiekt jest ogromny – mówił Dominik Słowek, kierownik budowy z firmy Alstal, patrząc jednocześnie na dopiero co zawieszoną wiechę. – Termy Maltańskie to inwestycja, która nie ma sobie równych w Polsce – dodaje Słowek.

Autorem projektu architektonicznego jest firma ATJ Architekci. Kompleks podzielony będzie na 2 funkcjonalne części: rekreacyjną i sportową, w których znajdować się będą baseny o różnych wielkościach i o specjalnym przeznaczeniu: sportowy basen pływacki, basen z wieżą do skoków oraz do pływania synchronicznego o łącznej powierzchni lustra wody 2166 mkw. Na terenie obiektu znajdą się także wewnętrzne i zewnętrzne baseny rekreacyjne oraz solankowe. Goście aquaparku będą mogli skorzystać z jacuzzi, sauny, zjeżdżalni, zespołu fitness czy kręgielni. Cały obiekt dostosowany będzie do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Przeczytaj koniecznie: Termy Maltańskie w Poznaniu: budowa trwa, zobacz galerię zdjęć

Termy Maltańskie to 3 ha samej zabudowy, w tym ponad 2420 m2 powierzchni  basenów oraz ponad 0,5 km zjeżdżalni. Ogółem kubatura wyniesie 253 659 m3. Termy Maltańskie będą drugim co do wielkości aquaparkiem w Europie.

Firma Alstal jest obecnie w trakcie realizacji trzech parków wodnych oraz Opery Leśnej w Sopocie.

Uroczystość zawieszenia wiechy na Termach Maltańskich
Autor: Alstal
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej