„Mieszkanie plus” w wydaniu rosyjskim? Chcą wyburzać bloki z wielkiej płyty

2017-02-23 17:16
Chruszczowka w Moskwie
Autor: Marek Wielgo "Chruszczowka" w Moskwie

Prezydent Rosji Władimir Putin nakazał wyburzyć w Moskwie wszystkie "chruszczowki" – podało RMF FM. Mieszkańcy boją się, że te budowane masowo w czasach Związku Radzieckiego bloki wkrótce zaczną się rozpadać. Tymczasem nasza wielka płyta trzyma się mocno.

„Chruszczowka” to potoczna nazwa bloków, głównie z wielkiej płyty, które pojawiły się, gdy Związkiem Radzieckim kierował Nikita Chruszczow. Stacja informuje, że zarządzenie Władimira Putina dotyczy ponad półtora miliona ludzi i 25 mln m2 powierzchni mieszkań, bo tyle „chruszczowek” pozostało w Moskwie. Oczywiście powinni oni otrzymać nowe mieszkania. Czy państwo stać na tak gigantyczne przedsięwzięcie? W stolicy Rosji nie mają wątpliwości, że ma to związek z przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi, w których Putin chciałby uzyskać rekordowe poparcie. Według opozycji, składa on pustą obietnicę - wybory się odbędą, Putin niewątpliwie je wygra, a stare „chruszczowki” jak stoją, stać będą.
Dodajmy, że już 10 lat temu władze Moskwy planowały wyburzenie nie tylko „chruszczowek”, ale również wysokich bloków z wielkiej płyty. RMF FM informował, że mieszkańcy nie obawiali się, że będą wyrzuceni na ulicę. Ich zmartwieniem był raczej metraż przydzielanych im nowych lokali. Władze zapewniały, że każda zameldowana osoba dostanie przynajmniej 18 m2. Jak widać ten plan pozostał na papierze, mimo iż stan techniczny wielu budynków jest katastrofalny. – Dach ciągle przecieka. Na balkonie jest zniszczona balustrada. Problem „chruszczowek” to kwestia naszego bezpieczeństwa. Te domy zaczną się rozpadać jak domki z kart – żalą się mieszkańcy Moskwy reporterowi RMF FM.

Nowe bloki w Moskwie.
Autor: Marek Wielgo Tak wygląda współczesne budownictwo mieszkaniowe w stolicy Rosji.

Sypią się kamienice czynszowe

W naszym kraju sypią się głównie stare, przedwojenne kamienice, których w okresie PRL nikt nie remontował. Skalę problemu pokazują dane Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego (GUNB), np. tylko w 2015 r. (danych za ubiegły rok jeszcze nie ma) inspektorzy budowlani wydali nakazy rozbiórki 403 budynków mieszkalnych (w tym gminnych) z powodu „niewłaściwego utrzymania obiektu”, czyli m.in. zaniedbań remontowych. Najwięcej rozbiórek nakazano w województwach: mazowieckim (78) i śląskim (70). Wykonano ich jednak w całym kraju – 117. Jak widać wyburzeń jest znacznie mniej niż decyzji o rozbiórkach. Gminy starają się je bowiem opóźniać, głównie ze względu na koszty. Gminy muszą też zapewnić lokatorom mieszkania zastępcze, a tych brakuje. GUS podaje, że w 2015 r. gminy wybudowały łącznie zaledwie 1,7 tys. mieszkań. W województwie mazowieckim i śląskim, gdzie decyzji o rozbiórkach kamienic wydano wówczas najwięcej, powstało odpowiednio 366 i 135 mieszkań komunalnych.

Wielka płyta „gniotsa nie łamiotsa”

Natomiast nie ma sygnałów, by miały się rozpadać bloki z wielkiej płyty, mimo iż pierwsze powstały mniej więcej 60 lat temu. Mimo to Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa uznało w ubiegłym roku, że trzeba zbadać ich stan techniczny. Ma się tym zająć „Instytut Techniki Budowlanej we współpracy z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju oraz z zachodnimi koncernami, które mają doświadczenie w tej kwestii". Problem w tym, że choć w zgodnej opinii ekspertów polskie projekty budynków z wielkiej płyty są lepsze nawet od stosowanych we Francji czy w Niemczech, to u nas były one budowane często byle jak i z niewłaściwych materiałów. Instytut prowadził już wyrywkowe badania na zlecenie spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. Okazało się, że wieszaki, za pomocą których łączona jest płyta wewnętrzna z elewacyjną, nierzadko były wykonane z niewłaściwych materiałów. Dlatego wiele bloków wymaga obecnie renowacji.


O wielkiej płycie pisaliśmy wielokrotnie:

- czy jest niebezpieczna,

- jak budowano bloki wielopłytowe,

- jakie są najczęściej spotykane problemy techniczne.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej