Autostrada A2: GDDKiA spotka się z Chińczykami w sądzie
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przygotowała pozew sądowy, przeciwko Covec. Chińskie konsorcjum, które budowało dwa odcinki Autostrady A2, zwleka z wypłatą kar umownych i odszkodowania. W maju COVEC przestał wypłacać wynagrodzenia swoim podwykonawcom i zszedł z budowy autostrady A2 między Strykowem, a Konotopą.
GDDKiA przygotowuje pozew sądowy na sumę 845 mln złotych. Kwota ta obejmuje kary umowne w kwocie 140 mln złotych, odszkodowanie m.in. za koszty związane z nieukończeniem autostrady w terminie i różnicy pomiędzy wynagrodzeniem obecnych wykonawców, a wynagrodzeniem COVEC w kwocie ok. 600 mln złotych. Jednocześnie, GDDKiA złoży także drugi pozew przeciwko COVEC, o zwrot płatności dokonanych na rzecz podwykonawców chińskiego konsorcjum w kwocie ok. 105,6 mln złotych.
W komunikacie GDDKiA czytamy: "Chińskie banki, które gwaratnowały kontrakty z Covec, na budowę autostrady A2, przesłały do Banku Gospodarstwa Krajowego informację, że Ludowy Sąd Chiński na wniosek Covec, zawiesił wypłatę należnych GDDKiA gwarancji".
W maju 2011 roku chiński wykonawca przestał wypłacać należność podwykonawcom i zaprzestał budowy, a za wznowienia robót zażądał 1 mld złotych. Ponieważ postępowanie chińskiej firmy było nieuzasadnione i niezgodne z kontraktem, 13 czerwca GDDKiA zerwała z Covec umowę.
